Balkonowy zielnik
Temat ziół przewija się u mnie przez cały rok. W ubiegłym roku T. pomógł mi zorganizować zielnik w kuchni. W tym roku postanowiłam, że mój zielnik zostanie przeniesiony na balkon. Była to decyzja bardzo trafiona, bo odkąd zioła są na balkonie rosną jak oszalałe.
W tym roku można u mnie znaleźć:
Pomidory balkonowe - idealne do sałatki czy jako przekąska prosto z krzaka
Liść laurowy - idealny przy gotowaniu wywaru na zupę
Tymianek - najlepszy przy sosach pomidorowych i zapiekankach z pieczywa
Oregano - używam najczęściej do sosu pomidorowego, do lasagne czy pizzy
Mięta truskawkowa - świetnie komponuje się z lemoniadą truskawkową ale i wodą z cytryną
Rozmaryn - najczęściej wykorzystuje przy przygotowywaniu steka
Mięta marokańska - orzeźwiająca i idealnie pasująca do sałatki owocowej
Szałwia - najlepsza do sosu maślano-szałwiowego
Werbena cytrynowa - idealna przy przygotowywaniu ryb, współgra też z wodą i cytryną
Stewia - aby herbata była naturalnie słodka
Mięta klasyczna- by woda nie była tylko wodą do picia
Melisa - świetna do sałatki owocowej czy jogurtu
Curry - bo T. bardzo je lubi
Mięta pieprzowa - idealna na rozpoczęcie dnia do szklanki z wodą, cytryną, miodem i imbirem
Bazylia - pyszna, aromatyczna, idealna do koktajli ze świeżych owoców
Poziomki - najlepsze prosto z krzaka
A u Was jakie zioła królują?
A.
0 komentarze: