Sernik creme brulee

Fajnie Być Matką Liczba komentarzy: 0

Na samym początku wydał mi się trudny, jednak nie zrażajcie się. Jest naprawdę łatwy i pyszny.
U T. w pracy wszyscy się nim zajadali:)

Tradycyjnie inspiracja z Moich Wypieków.

Na masę serową potrzebujemy:
(wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej)

750 gram twarogu na sernik
1 opakowanie (250 gram) serka mascarpone
1 puszka mleka skondensowanego słodzonego
1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków (można zastąpić cukrem pudrem)
1 opakowanie cukru waniliowego
4 jajka
1 łyżka mąkipszennej
1,5 łyżki mąki ziemniaczanej

Wszystkie składniki połączyć ze sobą. Nie mieszamy jednak długo - jedynie do połączenia składników. W innym wypadku niepotrzebnie napowietrzymy masę i sernik będzie nie równy po wypieczeniu, a chcemy by był równy jak stół.

Formę o średnicy około 24-26 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wykładamy samo dno. Z zewnątrz foremkę owinąć folią aluminiową, ponieważ sernik będzie pieczony w kąpieli wodnej. Do formy przelać masę serową i piec w temperaturze 150 stopni (bez termoobiegu) około 60-70 minut. Wierzch sernika powinien być wypieczony również na środku. Powinien być sprężysty, ale nie powinien być zarumieniony. Kąpiel wodną można zastąpić inną metodą: na dno piekarnika wstawiamy naczynie żaroodporne z wrzątkiem. 

Składniki na creme brulee:
(wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej)

4 żółtka
3 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
300 ml śmietany kremówki 36%, zagotowanej i lekko przestudzonej

Żółtka ubić z cukrem, aż do momentu kiedy zmienią kolor na jaśniejszy. Dodajemy kremówkę i miksujemy do połączenia. Nie dłużej.

Po wyjęciu sernika z piekarnika temperaturę obniżamy do 120 stopni.
Delikatnie, łyżką wazową wlewamy na wierzch sernika creme brulee. Wstawiamy do piekarnika na 45-60 minut. Krem będzie gotowy, gdy środkowa część będzie sprężysta i lekko galaretowata. Krem nie powinien się zarumienić.
Chłodzimy w lodówce co najmniej 12 godzin.



Przed samym podaniem posypujemy wierzch 3-4 łyżkami cukru. Cukier karmelizować przy pomocy palnika.

Smacznego!

A.

0 komentarze: